Chciałem napisać drugą część o depresji w życiu katolika, ponieważ minął już miesiąc od zadeklarowanego „jutro” ale patrząc na tę nawałnice jaka aktualnie panuje w naszych mediach naszło mnie na pewne przemyślenia z którymi chciałbym się z Wami podzielić. Jak dobrze wiemy początek roku obfituje w różne wydarzenia cykliczne, a jednym z największych z nich […]
Nowy Rok – Nowy Ja – Czyli chciałbym, ale…
Pewnego pięknego letniego dnia kolega z pracy powiedział mi zdanie, które wtedy brzmiało dla mnie bardziej jak żart, niż fakt. – Oluś, jak byłem w Twoim wieku to urodził mi się syn. Nie minęły dwa lata, a on już poszedł na studia, a mi stuknęło 40. Rok później, gdy miałem już 50 mówiłem sobie, że […]
Depresja w życiu katolika – część 1.
Dwa tygodnie temu skończyłem 28 lat. Jakieś 10 lat temu myślałem, że w tym wieku będę miał już kochającą żonę, dwójkę cudownych dzieciaków, paczkę przyjaciół i nowe – pięcioletnie auto. Niestety nie pykło, ale na dobre trzeba dłużej poczekać. Podobno im dłużej idzie się pod górę, tym można podziwiać piękniejsze widoki. Urodziny to dla mnie […]
O największym siłaczu jakiego widział świat
Wiele razy wydaje nam się, że w trudnych sytuacjach Pan Bóg nas zostawia samych sobie. Wołamy Jego imienia, a w odpowiedzi echo odpowiada tym samym. Często wtedy się denerwujemy, w jakiś sposób gniewamy się na Pana, bo według nas nas opuścił. W takich sytuacjach miejmy w głowie cytat z Księgi powtórzonego prawa: Ostatni okres […]
Nowenna Pompejańska – moje świadectwo
Po długim czasie w końcu udało mi się zabrać za sensowne składanie myśli, aby wszystko opisać w miarę chronologicznie. Tak więc jak już kiedyś wspominałem, nie zawsze z Maryją było mi po drodze. Mogę nawet powiedzieć, że w pewnym sensie stałem do niej w opozycji… Nie umiałem tego pojąć, a może raczej „zły” nie pozwalał […]
Olimpijska ohyda spustoszenia
Gdy byłem młodym chłopakiem miałem dwa marzenia. Odwiedzić Paryż i Anglię. Jeszcze w gimnazjum postanowiłem rozpocząć naukę języka Francuskiego. Niestety, rodziców nie było stać na opłacenie mi lekcji, a w szkole uczono tylko angielskiego i niemieckiego, wiec kupiłem słowniczek Polsko-Francuski i rozpocząłem naukę na własną rękę. Do dziś pamiętam niektóre zwroty, podstawowe wyrazy, a także […]
Nieustanie się módlcie, za wszystko dziękujcie.
Wychwalam Cię Panie Boże, stworzycielu wszechświata, że dzięki Twojej dobroci mogłem spożyć ten posiłek. Wychwalam Twój wielki kunszt zawarty w tym kawałku sera i cudowny smak keczupu zrobionego z pomidorów i napój, do którego wyrobu owoce dojrzewały pod Twoim słońcem. Brzmi dziwnie, nie prawda? Pan Jezus powiedział: W owym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa, pytając: […]
Wszystko jest w porządku!
Trochę się stęskniłem za nieprzewidywalnością życia, więc dzisiaj opowiem wam o tym, jakie figle spłatał mi los i dlaczego tak dawno nic nie napisałem. Tym bardziej chciałbym się z tego wytłumaczyć, bo gdy w niedzielę przypomniałem sobie o skrzynce meilowej, która jest przypisana do tego bloga, zobaczyłem w niej kilka wiadomości od was. Nie ukrywam […]
Dlaczego warto pójść na „imprezę” w wielki czwartek?
Dziś zaczynamy przeżywanie najważniejszych świąt w roku. To zaskakujące, ponieważ twierdzę tak dopiero drugi raz, bo drugi raz będę w tych świętach faktycznie uczestniczył. Bardzo ciekawym jest jak człowiek żyjący z dala od Jezusa patrzy na święta, a jak patrzy na nie człowiek starający się być blisko niego. Nie ukrywam, że ten dzisiejszy wpis powstał […]
Co ma wspólnego Pan Bóg z wiedźminem?
Wydaje mi się, że im człowiek mądrzejszy, tym bardziej głupieje. Ostatnie dwa lata są dla mnie prawdziwą kolejką górską. Wzloty, ekstaza i radość mkną niczym wagonik w dół w kierunku smutku i powracającej depresji. W momentach, w których wydaje mi się, że wiele rzeczy w sobie poukładałem i teraz może być tylko lepiej, dostaję przysłowiowego […]